Ostatnie dwa dni przed "majówką" klasy 3b i 3c spędziły na wycieczce w Toruniu – mieście urodzenia Mikołaja Kopernika. Wyjechaliśmy wcześnie, bo o 6.30 i już wspólna, długa podróż była okazją do integracji, przebywania ze sobą, rozmów i żartów.

Nasz pobyt w Toruniu rozpoczęliśmy ponad dwugodzinną zabawą i nauką w Centrum Nowoczesności Młyn Wiedzy, którego wizytówką jest Wahadło Foucaulta umożliwiające obserwację zjawiska obrotu Ziemi wokół własnej osi. Na kilku kondygnacjach można tam przeprowadzać ciekawe, nieraz zabawne eksperymenty, przekonując się, jak fascynująca może być nauka. Niewątpliwie wszyscy mogli tutaj utrwalić i wzbogacić swoją wiedzę o kosmosie i układach planetarnych, podróżach kosmicznych, działaniu prostych mechanizmów oraz o zjawiskach związanych z rzeką.

Po zakwaterowaniu się w hotelu oraz obiedzie na toruńskiej starówce, czekały nas warsztaty pieczenia pierników w Żywym Muzeum Piernika – pierwszym tego typu muzeum w Europie, bo z Toruniem przecież wiąże się tradycja wypiekania pierników.

W tym super ciekawym miejscu przenieśliśmy się w czasy średniowiecza i pod okiem Wiedźmy Korzennej i Mistrza Piernikarskiego wykonaliśmy pierniki – własnoręcznie ugniataliśmy ciasto i za pomocą drewnianych form tworzyliśmy swój wzór. Wypieczone w piecu pierniki zabraliśmy na pamiątkę. Pomimo, że klasyczne pierniki są bardzo twarde nie brakowało wśród nas chętnych do ich próbowania. W międzyczasie Wiedźma i Mistrz opowiadali nam historię piernika i jego składników.  Muzeum opuściliśmy zaopatrzeni w różnorodne pierniki, które można było zakupić a niektórzy zabrali ze sobą na pamiątkę własnoręcznie zdobione pierniczki.

Wieczór wesoło spędziliśmy w hotelu, odwiedzając się w pokojach, bo nocowaliśmy na różnych piętrach hotelu. Dla większości była to pierwsza w życiu noc spędzona bez rodziców.

Drugiego dnia zwiedzaliśmy najbardziej znane zabytki Torunia – Dom Kopernika, Rynek Staromiejski z ratuszem i pomnikiem Kopernika, Krzywą Wieżę, ruiny Zamku Krzyżackiego itd. Odwiedziliśmy też Piwnicę Hanzy, gdzie podczas interaktywnego spektaklu, wcielając się w rolę kupców, poznaliśmy historię Hanzy, wysłuchaliśmy opowieści o europejskich miastach i targując się, zakupiliśmy pamiątki.

Po obiedzie w oberży na Starówce wyruszyliśmy w drogę powrotną do Warki. Naszą wycieczkę zakończyliśmy po godzinie dwudziestej, pełni wrażeń i wspomnień oraz z nutką żalu, że to już koniec przygody.